X (dawny Twitter) pod lupą UE
X (dawny twitter) pod lupą UE
Unia Europejska zaostrza dochodzenie dotyczące platformy społecznościowej X należącej do Elona Muska, które rozpoczęto w grudniu. Śledztwo to ma miejsce w kontekście unijnej regulacji dotyczącej zarządzania online i moderacji treści, zwanej Aktem o Usługach Cyfrowych (DSA).
Według informacji udostępnionych przez TechCrunch, naruszenia przepisów DSA mogą wiązać się z poważnymi konsekwencjami finansowymi dla Muska, ponieważ organy nadzorcze mają uprawnienia do nałożenia kar finansowych sięgających nawet 6 procent globalnych przychodów firmy. Komisja Europejska, prowadząc dochodzenie zgodnie z DSA, wysłała formalne zapytanie o informacje do X, domagając się szczegółowych danych dotyczących prowadzonych śledztw. Dochodzenie koncentruje się na różnych zagrożeniach, w tym nielegalnych treściach, manipulacji, brakach w przejrzystości reklam oraz dostępie do danych platformy dla badaczy. Komisja wyraziła również obawy dotyczące podejścia X do moderacji treści i zmniejszenia liczby języków Unii Europejskiej, w których ta moderacja jest prowadzona.
Komisja Europejska szczególnie interesuje się podejściem X do sztucznej inteligencji, w tym oceną ryzyka i środkami zaradczymi związanymi z wpływem narzędzi AI na procesy wyborcze oraz ochroną podstawowych praw. X, będąc uznawaną za bardzo dużą platformę online (VLOP), podlega dodatkowym przepisom DSA, które wymagają oceny i łagodzenia systemowych ryzyk, takich jak dezinformacja.
Komisja dała X czas do 17 maja na udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące moderacji treści i sztucznej inteligencji, a wszelkie wymagane informacje muszą zostać przekazane do 27 maja. Choć firma jeszcze nie skomentowała rozwijającej się sytuacji, ujawniono, że kontakty między nią a Komisją są "dość intensywne". Dyskusje obejmują m.in. funkcję Społecznościowych Notatek X, prezentowaną przez Muska jako główną metodę moderacji treści.
Ta sytuacja podkreśla rygorystyczne podejście Unii Europejskiej do regulacji dużych platform cyfrowych, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego. Dochodzenie to oraz potencjalne konsekwencje dla Elona Muska i jego platformy X mogą stanowić znaczący precedens dla przyszłego zarządzania treściami i reklamami w cyfrowym ekosystemie. Warto zauważyć, że X już wcześniej spotkało się z karą w Australii za ignorowanie zgłoszeń dotyczących materiałów wykorzystujących dzieci, co dodatkowo pogłębiło wizerunkowe i finansowe problemy firmy.