Ponad połowa popularnych filmów o zdrowiu psychicznym na TikToku zawiera dezinformację

Popularność TikToka jako źródła porad dotyczących zdrowia psychicznego rośnie dynamicznie, jednak badanie przeprowadzone przez The Guardian wykazało, że ponad połowa spośród 100 najpopularniejszych filmów na ten temat zawiera dezinformację. Eksperci alarmują, że treści rozpowszechniane przez influencerów często prezentują błędne lub wręcz niebezpieczne rady.

Wprowadzająca w błąd treść filmów

Według specjalistów filmy te często wykorzystują błędnie używany język terapeutyczny, sugerują proste i szybkie rozwiązania poważnych problemów oraz propagują fałszywe teorie. Wśród absurdalnych porad znalazły się na przykład zalecenia dotyczące jedzenia pomarańczy pod prysznicem w celu redukcji lęku, reklamowanie suplementów o nieudowodnionej skuteczności (takich jak szafran, glicynian magnezu i bazylia święta), a także twierdzenia, że traumę można wyleczyć w ciągu godziny. Co więcej, normalne reakcje emocjonalne często są błędnie prezentowane jako symptomy poważnych zaburzeń, jak osobowość borderline czy skutki nadużycia.

Opinie ekspertów

David Okai, konsultant neuropsychiatra z King's College London, analizując treści związane z lękiem i depresją, zwrócił uwagę na niewłaściwe używanie terminów terapeutycznych, co prowadzi do dezorientacji użytkowników. Dodatkowo podkreślił, że krótkie, chwytliwe filmiki często upraszczają skomplikowaną rzeczywistość terapii.

Amber Johnston, psycholożka akredytowana przez British Psychological Society, zauważyła, że filmy o traumie choć mają w sobie element prawdy, zazwyczaj nadmiernie uogólniają i minimalizują złożoność symptomów związanych z zespołem stresu pourazowego (PTSD). Według niej, PTSD to doświadczenie głęboko indywidualne, które nie może być skutecznie opisane w krótkim filmiku.

Dan Poulter, były minister zdrowia i psychiatra NHS, podkreślił, że niektóre filmy patologizują codzienne doświadczenia emocjonalne, sugerując błędnie, że są one oznakami poważnych zaburzeń psychicznych, co może wprowadzać w błąd oraz banalizować doświadczenia osób faktycznie cierpiących na poważne choroby psychiczne.

Parlamentarzyści z Wielkiej Brytanii określili wyniki badania jako niepokojące. Chi Onwurah, przewodnicząca komisji technologicznej, wskazała, że platformy społecznościowe, jak TikTok, wzmacniają szkodliwą dezinformację przez system rekomendacji treści, co wymaga natychmiastowych działań regulacyjnych.

Podobnie wypowiedziała się Victoria Collins z Partii Liberalnych Demokratów oraz Paulette Hamilton z komisji zdrowia i opieki społecznej, która podkreśliła konieczność korzystania z fachowego wsparcia zamiast polegania na wskazówkach z mediów społecznościowych.

Prof. Bernadka Dubicka z Królewskiego Kolegium Psychiatrów zaznaczyła, że media społecznościowe mogą pomagać w zwiększaniu świadomości zdrowia psychicznego, ale kluczowe jest, aby ludzie mieli dostęp do wiarygodnych, opartych na dowodach informacji.

Stanowisko TikToka

TikTok twierdzi, że usuwa filmy zniechęcające do szukania profesjonalnej pomocy lub promujące niebezpieczne terapie. Platforma zapewnia, że współpracuje z ekspertami WHO i NHS, a także kieruje użytkowników szukających informacji o zdrowiu psychicznym do oficjalnych źródeł.