Polska Wikipedia powiela fałszywą narrację, że Krym należy do Rosji

Twierdzenia, według których Krym stanowi republikę Federacji Rosyjskiej, są niezgodne z prawem międzynarodowym i wprowadzają w błąd opinię publiczną – podkreśla dr Konrad Rydel z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z PAP. Wskazuje on, że państwa przestrzegające norm międzynarodowych nie mogą uznawać aneksji Krymu, ponieważ jest to okupacja, a nie legalne przejęcie terytorium.

Narracja sugerująca, że ukraińskie terytoria nielegalnie przejęte przez Rosję stanowią część Federacji Rosyjskiej, pojawia się m.in. w polskiej Wikipedii oraz innych źródłach medialnych. Zawarte w nich informacje o Krymie, jako części Federacji Rosyjskiej zgodnie z rosyjską konstytucją, opatrzone są jedynie krótkim zastrzeżeniem o braku międzynarodowego uznania tej aneksji.

Krym jako terytorium okupowane

Zdaniem dra Rydla, specjalisty prawa konstytucyjnego, media powinny wyraźnie wskazywać, że Krym jest terytorium okupowanym przez Rosję, a nie jej integralną częścią. W opinii eksperta również Donieck, Ługańsk, Chersońszczyzna, Zaporoże oraz miasto Sewastopol powinny być jednoznacznie określane jako obszary okupowane, nie należące prawnie do Rosji.

Naruszenie prawa międzynarodowego przez Rosję

Rosja, dokonując w 2014 roku aneksji Krymu, złamała fundamentalne zasady prawa międzynarodowego, w tym zasadę pacta sunt servanda, czyli obowiązku dotrzymywania zawartych umów międzynarodowych. Ponadto Rosja naruszyła zobowiązania wynikające z memorandum budapesztańskiego z 1994 roku, gwarantującego integralność terytorialną Ukrainy. W opinii dra Rydla, rosyjska interwencja na Krymie, określana dziś mianem wojny hybrydowej, rozpoczęła się od operacji wojskowej bez oznaczeń (tzw. zielonych ludzików), a zakończyła otwartym przejęciem regionu.

Nielegalność referendum

Dr Rydel podkreśla, że referendum z 16 marca 2014 roku, które według Kremla miało usprawiedliwiać włączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej, było nielegalne i stanowiło próbę zalegalizowania wojskowej agresji. Choć według rosyjskiej narracji mieszkańcy Krymu mieli opowiedzieć się za „powrotem do Rosji”, zdaniem eksperta jest to manipulacja.

Stanowisko społeczności międzynarodowej

W świetle prawa międzynarodowego przejęcie Krymu przez Rosję zostało jasno określone jako nielegalna aneksja. Doradczy Komitet Prawny przy Ministrze Spraw Zagranicznych RP już w czerwcu 2014 roku wyraźnie stwierdził, że Krym pozostaje terytorium okupowanym, a działania Rosji były aktem agresji przeciwko Ukrainie.

19 grudnia 2024 roku Parlament Europejski w rezolucji przypominającej o 11. rocznicy okupacji Krymu przez Rosję zaapelował do społeczności międzynarodowej o utrzymanie polityki nieuznawania tej aneksji. W ten sposób jasno wyraził sprzeciw wobec rosyjskiej narracji, wskazując, że aneksja Krymu jest nielegalna z punktu widzenia prawa międzynarodowego.