Były szef PlayStation krytykuje branżę: PS6 i nowy Xbox muszą zostać wymyślone na nowo

Shawn Layden, były szef PlayStation, podczas wystąpienia na Gamescom Asia 2023, skrytykował obecny stan rynku konsol. Stwierdził, że wojna na teraflopy – czyli rywalizacja między Sony a Microsoftem oparta na zwiększaniu mocy obliczeniowej – przestała mieć sens. Layden zasugerował, że zbliżające się premiery PS6 i nowego Xboksa muszą opierać się na innowacyjnych pomysłach, a nie jedynie na zwiększaniu wydajności sprzętowej. Według niego, kluczowym problemem nie jest już wydajność konsol, ale to, jaką wartość dostarczają gry i w jakim kierunku zmierza cała branża.

Layden zwrócił uwagę, że bez względu na to, jak zaawansowana jest technologia, takie elementy jak ray tracing czy rozdzielczość 8K nie mają znaczenia w codziennych warunkach, jeśli gracz nie posiada odpowiednich warunków do ich wykorzystania. Ponadto krytycznie ocenił, że gry video nie muszą stawać się coraz dłuższe – liczy się ich jakość, a nie czas trwania. To w dużej mierze przypomina strategię Nintendo, które od lat stawia na ekskluzywne tytuły, pomimo słabszego sprzętu.

Co ciekawe, Layden zasugerował, że konsolowy przemysł powinien również zacząć odpowiadać na potrzeby osób, które nie są typowymi graczami. Taką próbę podejmował Microsoft przy premierze Xbox One, co nie okazało się sukcesem. Jednocześnie Layden zaznaczył, że mimo możliwych innowacji, takich jak konsole przenośne czy integracje aplikacyjne (np. Xbox na Amazon Fire TV), bez solidnej bazy gier żadne technologiczne zmiany nie wystarczą.

Jego wypowiedź podkreśla także, że wojnę na teraflopy wygrało AMD, które dostarcza kluczowe podzespoły zarówno dla PlayStation, jak i Xboxa.